Lepiej nie pytaj
:-)
Zapytałeś jaka jestem
oczekujesz wprost szczerości
zaraz wszystko ci opowiem
poznasz mnie do szpiku kości
perfekcyjną panią domu
wręcz czystości mogę uczyć
żeby kuchni nie pobrudzić
wolę się po barach włóczyć
dusigroszem też nie jestem
mam w pogardzie taką wadę
hojnie wspieram nasze banki
ciągle na debecie jadę
sprawiedliwie dzielę środki
kiedy premia jakaś wpadnie
część na ciuszki część na buty
wszak wyglądać muszę ładnie
jestem miła jestem boska
temperament mam skorpiona
wiem co myślisz mój kochany
idealna ze mnie żona
Komentarze (90)
fiu fiu taka żona to Skarbnica narodowa hihihi
wzorowa żona matka Polka :)
za rytmikę i reklamę - masz plusika jak od mamy.
"dusigroszem też nie jestem
mam w pogardzie taką wadę
hojnie wspieram nasze banki
ciągle na debecie jadę"
Pozdrawiam :-)))
Fajny pełen energii i sprytu :)
Dzięki Dziewczyny!:-))
Ha, ha, uśmiechnął mnie też. Ironicznie przewrotnie i
świetnie się czyta, takie oczko puszczone do
zalotnika. Pozdrawiam :)
Świetny wiersz, wspaniała autoironia. Pozdrawiam
cieplutko.
Doskonały wierszyk, właściwie to autoironia, nie każdy
to potrafi, brawo:))
Świetny, ironiczny wiersz.
Przyniósł uśmiech. Pozdrawiam
serdecznie.
Super, to się nazywa szczerość..uh
Pozdrawiam z uśmiechem.
wiersz płynie wyraziście oddaje emocje w sposób w
który nie można się nie uśmiechać , bosko :), skorpion
pozdrawia skorpiona :)))
No no,dowcip to masz,ale mam nadzieję,że to
nieprawda.Pozdrawiam serdecznie.
no przebojowo, wspaniale, tak trzymać, pozdrawiam
cieplutko
Blondi, Karat, Cecylia dzięki za poczytanie:-)