letni poranek
-- dla przyjaciół czytających moje wiersze :)
śpiewem słowika obudzona
uśmiecham się do słońca
dojrzałe łany zbóż
kołysze wiatr
błękitne niebo zapowiada
kolejny upalny dzień
zapach poranka
zmieszany z aromatem
świeżo parzonej kawy
rozbudza zmysły
zaciągam się tą świeżością
chcę boso biegać po łące
przeglądać się w kroplach rosy
mgłą świtu otulona
chcę tańczyć tylko dla ciebie
nic nie mów,daj mi tylko rękę
zamknij oczy
czujesz
w powietrzu unosi się miłość
taka bezinteresowna
dojrzała
życie znowu ma sens
https://www.youtube.com/watch?v=TwtwScKetZI#t=36
Komentarze (35)
Witam Alinko w ten tu też piękny poranek z kawą choć
przyznam że w kraju były bardziej urocze...
A swoją drogą też bym chętnie boso po łące pobiegał:)
Uwielbiam takie klimatyczne teksty...
Pozdrawiam pięknie i wspaniałego dzionka życzę:)
o poranku raczej skowronek świergoli, słowik
najczęściej nocą :) ładnie :) pozdrawiam serdecznie
Też bym chciał być budzony śpiewem słowika,niestety
budzą mnie jeżdżące
auta.Wiersz piękny.
Uroczy wiersz, uroczy poranek. Taka piękna chwila
szczęśliwości. Pozdrawiam :)
Ładny wiersz, piękny poranek:)
Radosnego dnia :)