Letnie widzi-mi-się
Opleć mnie ramionami
Rozrzuć włosy na wietrze,
Daj poczuć pod brudnymi stopami
Ziemię ojczystą- raz jeszcze.
Nad ranem, wśród nocy przejrzystej
Puśćmy wodze fantazji
Wybierzmy się drogą mleczną
Na spacer w wyobraźni.
Pogalopujmy w przestworza
Wraz z dziatwą z pobliskich wsi
Lub kręćmy, się kręćmy dokoła,
Ile w nas siły się tli.
Pieść mnie promieniem słonecznym,
Daj skąpać się w deszczu łzach
I może ugasić pragnienie
W strumieniu z pobliskich Tatr.
I rechocz mi cicho do ucha
Gdy z Morfeuszem śnię..
Ciebie-PRZYGODO szalona!
WZYYYWAM CIĘ!
Komentarze (1)
wakacje to i jakąś przygodę chciało by się przeżyć :)
bardzo podoba mi się wiersz :) / +