Letnie wypieki
Po upale nastały dni chłodne.
Wreszcie, nareszcie,
mam dość słońca.
Nie może być bez końca
gorąco jak w piekle
albo w piekarniku
- ten nastawiony
na określony czas,
po upieczeniu wygasa.
Czuję się jak upieczona.
Opalona, brązowa
i do przypudrowania,
jeszcze całkiem w formie
babka.
autor
marcepani
Dodano: 2021-07-04 18:50:42
Ten wiersz przeczytano 2743 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Lało, lało , a teraz przypieka. Ładnie i z humorkiem.
Pozdrawiam.
Bardzo sympatycznie i obrazowo.
Pozdrawiam serdecznie.
Tak to już jest. Kiedy jest zimno marzymy o
słońcu,kiedy zaś przypieka to pragniemy chłodu.
Takka babka z pewnością jest apetyczna:)
Pozdrawiam.
Marek
Czasem temperaturę trzeba ostudzić :))
Fajny wiersz!
Pozdrawiam serdecznie :)
Iście obrazowo,ale dziewczyny lubią brąz..pozdrawiam z
uśmiechem*)
Cztery ostatnie wersy przywołują zupełnie inne
skojarzenia i dostrzegam w nich opaloną atrakcyjną
kobietę.
Ślę serdeczności.
Lubię słodkie babeczki... Pozdrawiam Cię serdecznie
Marcepani :)
Świetne przewrotne dwuznaczne...pozdrawiam z
podobaniem :))
Super... nie tylko o pogodzie, ale i o wypieku...
Fajna z Ciebie babka ;-)...nie tylko ta z piekarnika
:-).
Serdeczności Marce :-)
świetne!!
Witaj...świetna farsa...pozdrawiam.
Super, tak trzymaj, bo dobre samopoczucie rzecz
bezcenna:). M
Witaj.:)
Ważne, ze wszystko w formie i ma się tak, jak być
powinno.:)
Fajny wiersz.:)
Pozdrawiam serdecznie.:)
Brawo!
:-)))))))))))
Pozdrawiam z wypiekami :-)
Jak w formie to dobrze,
a te z foremki też smaczne,
dobrego dnia Marce życzę.