LEW I SOWA
Lew ironicznie zapytał sowy:
- Mam pobłażliwy być?
… czy surowy?
Ale wiedziała mądra sowa,
że lew chce złapać ją za słowa
i tylko czeka na potknięcia.
Odrzekła więc bez zająknięcia:
- A co byłoby gorsze władco?
Twoja naiwność?
… czy cwaniactwo??
autor



anna



Dodano: 2016-08-29 07:31:40
Ten wiersz przeczytano 1533 razy
Oddanych głosów: 59
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (46)
:)))))
pozdrawiam
hehehe...mądra sowa! :))) pozdrawiam
Z dwojga złego, to chyba cwaniactwo. Bo naiwność, to
pierwszy stopień do nieba. :)
mądre są twoje wiersze
Super!:)Mądry przekaz.
Miłego!
:) :) świetnie
Bardzo prawdziwy i poruszający wiersz :) Pozdrawiam
daję plusik za świetny utwór :D
racja bo ważny jest po sów
przy braniu lew, przez F
wie o tym multum posłów
i ta wiedza im wbrew
wchodzi w krew..
BRAWO !!!!
Pozdrawiam serdecznie i gratuluję mistrzowskiego
wykonania i pomysłu :) anno
Fantastycznie.
Dobranoc anno.
Pozdrawiam serdecznie:)))
:-) :-) :-) fajnie anna:-)
Pozdrawiam:-)
Tak jest - z dwojga złego
jedno zawsze bywa lżejsze.
Drugie - źlejsze.
Ani to dobre ani to,władcy to mają ciężko jednak;)
Sowy są takie tajemnicze ...
Świetna bajka!
Pozdrawiam :)
Pytaniem odpowiedzieć na pytanie - można się tego
uczyć :)