LEW I SOWA
Lew ironicznie zapytał sowy:
- Mam pobłażliwy być?
… czy surowy?
Ale wiedziała mądra sowa,
że lew chce złapać ją za słowa
i tylko czeka na potknięcia.
Odrzekła więc bez zająknięcia:
- A co byłoby gorsze władco?
Twoja naiwność?
… czy cwaniactwo??
autor
anna
Dodano: 2016-08-29 07:31:40
Ten wiersz przeczytano 1688 razy
Oddanych głosów: 59
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (46)
Witaj Aniu,
Nieźle wybrnęła, mądra sowa - świetna bajka.
Pozdrawiam serdecznie i pięknie dziękuję, za miłe
odwiedzinki:)
Mądrość sowy ..daje do myślenia ..
Świetnie ślę serdeczności
Mądrej głowie dość dwie słowie...
Brawo, anno!
:))
Mądrość z bajki płynie.
Z przyjemnością.
Miłego dnia :-)
świetna bajka ... pozdrawiam
Aniu, wspaniała refleksyjna bajka. Pozdrawiam
serdecznie, miłego dnia.
Sowa niby ptak spokojny, ale nie bała się słownej ze
lwem wojny. Pokonała mądralę. Pozdrawiam Aniu.
Zestaw wspaniały, fajnie.
:)
G.Pozdrawiam, dziekuję!
umiejętnie sowa dobrała słowa
miłego dnia:)
Znalazła sowa rozwiązanie,
odpowiedziała mu pytaniem!
Pozdrawiam!
Świetna bajka. Z doskonałym zakończeniem. Masz polot i
łatwość operowania słowem.
:-)
Trzeba umieć wyjść cało z opresji.
...i korzystajmy z mądrości innych...pozdrawiam
serdecznie,
umiejętne wybrnięcie z sytuacji...
pogodnego dnia:)