Liberanki komunikacyjne

Dokładnie, nic na siłę :) Pozdrawiam serdecznie +++

Nie mówiłem o wolnej miłości tylko że daję jej
wychodne.Czyli że może sobie iść na spacer bo ja
dzisiaj nie daję rady.A smucić nie chcę.Sławomirze mój
ty wstrętny oponencie, jakie ty łykasz prochy,że masz
takie fochy.Nic na siłę nie rób czasem,bo okażesz ból
grymasem.A tak w końcu to serdecznie ciebie
pozdrawiam.Zmęczyłem się tym
pisaniem,więc nawet jak mi odpiszesz(a robisz to
tfu...nagminnie) - to i tak nie odpiszę.Wyczerpałem
limit miesięczny.Cześć.

Po uśmiech do Ciebie... do mnie po
smuteczki:)Pozdrawiam Gminny.

Dziękuję tym którzy zechcieli do mnie zajrzeć. Miło że
nie zapominacie o mojej gminie. A zmotoryzowany
jestem, owszem ale to chyba standard w obecnym czasie.
Formę będę kontynuował, ale po jakiejś przerwie bo
inaczej by się szybko znudziła. Pozdrawiam z
uśmiechem:))))

:) Widać, że Autor zmotoryzowany :)

Pozdrawiam :)

Fajnie na wesoło .
Pozdrawiam serdecznie, zdrówka życzę.

Zabawna forma :)

Fajne.

suuupeeer....:))))
Pozdrawiam

:)
Pozdrawiam

:)

U nas obwodnicę mają budować.
To te korki rozładowałoby,
i huk byłby mniejszy samochodów jadących na Bezledy.

Pewnie że tak, nic z przymusu.
Fajne.

Łatwiej się żyje, gdy nie robimy nic na siłę.
Pozdrawiam serdecznie z podobaniem:)