Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Liche bajanie...


Na bagiennych uroczyskach
gdzie zazwyczaj ciemno cicho
oprócz żab wszelakiej maści
zamieszkało dziwne licho

cały świat już przemierzyło
krwi napsuło też niemało
w końcu zmiany zapragnęło
więc na bagnach zamieszkało

przy mokradłach chatka stała
w której baba z dziadem żyli
ona zołza on głuchawy
taką dziwną parą byli

baba ciagle się wydziera
dziad od tego bardziej głuchy
ponoć nawet go pobiła
takie dochodziły słuchy

licho nieraz pod oknami
podglądało życie pary
szczerze dziada żałowało
bo był głuchy no i stary

litość wielką odczuwało
patrząc na dziadunia mękę
chociaż kiedyś zło czyniło
przy starości serce mięknie

więc ze sobą babkę wzięło
zatopiło w bagnach cicho
dla najbliższych serca nie masz
przyjdzie i do ciebie licho...


autor

sari

Dodano: 2020-04-18 08:37:39
Ten wiersz przeczytano 2480 razy
Oddanych głosów: 44
Rodzaj Bajka Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (53)

sari sari

Moniś znam przypadek, że facet zostawił żonę z 3
dzieci i bryknął do młodej laski ... szaleli tak że
miał wypadek samochodowy... teraz żona się nim zajmuje
bo jest na wózku... łaska poszła w długą jak zobaczyła
jego stan... wielki podziw i szacunek dla jego żony
mam...

Mily Mily

:)
Znam historię, gdzie facet podle traktował żonę,
dręczył tak, że zmarła przedwcześnie. Szybko
przygruchał nową i dla niej był jak miód. Obecnie ma
nowotwór kości i czeka na swój koniec...A myślał, że
świat zawojuje z nową laską...
Wybacz Aniu, że przytaczam, ale po lekturze wiersza
tak mi się od razu nasunęło
Pozdrawiam

jazkółka jazkółka

*smutna, oczywiście miało być :)
Chyba tak jest, Aniu... Ale najważniejsze, że ten
pokrzywdzony jednak się ruszył i idzie, mozolnie, pod
tę górkę... Dziękuję Ci za mądrą bajkę! *)

sari sari

Moniko taką mam nadzieję... choć znając życie nie
zawsze licho znajduje drogę do takiej osoby. Prędzej
już pokrzywdzony ma pod górkę...

jazkółka jazkółka

Skutna bajka-niebajka... Smutny morał...
Sprawiedliwość nierychliwa, ale w końcu znajdzie
każdego - też tak myślę. Pozdrawiam, Aniu, weekendowo!
: )

waldi1 waldi1

choćbym czytał wiersz o żonie ...ja do nie z sercem
... a ona z kijem do mnie ... ten wiersz mi gra ...

szatynka_01 szatynka_01

Super!
Dobrego dnia.
I proszę nosić maseczkę:)

M.A.R.G.O.T M.A.R.G.O.T

:) fajne. Życzę miłego dnia. Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »