Limeryk o dziwnej psinie
Pewien turysta w Berlinie
przyglądał się dziwnej psinie
Z Oktoberfest wracała
Więc fest się kołysała
Aż dopadł ją chińczyk w Pekinie
Pewien turysta w Berlinie
przyglądał się dziwnej psinie
Z Oktoberfest wracała
Więc fest się kołysała
Aż dopadł ją chińczyk w Pekinie
Komentarze (4)
;-) fajnie, na tym humorze się człowiek zaplętla, no
śmiać się chce a niewypada ;-)
Fajna, dowcipna opowiastka;-)
dobre
Humor abstrakcyjny jak najbardziej obowiązuje w
limeryku. Ale bez przesady.