Limeryk genetyczny
stwierdził genetyk spod Hanoweru
że jego wiara równa jest zeru
szukał więc dawcy DNA
który to Boga w sercu ma
myślał o członkach PZPR-u
wersja II
wybrał śliczniutką Indiankę z Peru
wersja III
znalazł dewotkę nad brzegiem Neru
Andrzej Kędzierski,Częstochowa
22.04.2016.
Komentarze (24)
jestem za ostatnią wersją zakończenia,
pozdrawiam :)
od wyboru do koloru każdy znajdzie coś dla siebie :)
Fajnie:)))
Ach wersji tyle, że nie wiadomo co wybrać mam,
ale chyba skłaniam się do dam;) Miłego wieczoru.
Pozdrawiam:)))
fajny !!
Stwierdził genetyk spod Hanoveru,
że jego wiara równa jest zeru,
szukał więc dawcy DNA,
który to Boga w sercu ma,
nie znalazł wielu, nawet wśród kleru.
Sorry, chociaż byłam w tym roku w Częstochowie, to
wiem, że nie każdy ksiądz ma Boga w sercu :(
czecia, czecia la mnie:)
msz wersja III najbliższa jest realiom
ale mimo to uważam;
że znany kardiolog z Chattanooga
wykrył chorobę - historia długa
i ponoć w mózg się wwierca;
"Bóg jest w D.N.A. serca"! -
lecz dyrektor kliniki go zrugał!!!
Fajny(e)Pozdrawiam+
opowiadam się za III wersją ;-)
dla mnie pierwsza wersja :)
świetny limeryk wersja II...
pozdrawiam :)
Ja wybieram Indiankę z Peru.
Jak by nie patrzeć - coś egzotycznego.
Pozdrawiam cieplutko.
Świetne! I wersja też mi pasuje choć do Pezetpeeru
miłości nie czuję:-) Miłego popołudnia:-)
Super! Pierwsza wersja :)
Tym razem zgodzę się z przedmówcami, pierwsza myśl
najlepsza)