Limeryki
*
Pod Paryżem nieznany wierszokleta
napisał wiersz do obrazu Moneta
z kobiecym aktem w tle,
a fakt faktem jest,że
czytał go, stojąc przed nim na "waleta".
**
Pewien pisarz mieszkający koło Spały
( fan Agathy) - pisał same kryminały.
Słowo "zbrodnia"wciąż cytował,
sam na koniec wykitował,
bo narządy jego już nie wytrzymały.
***
A pan Roman - meloman z Wrocławia
w każdą sobotę hucznie odstawia
imprezki zakrapiane,
a w niedzielę nad ranem
nie muzykę puszcza już - lecz pawia.
****
Pianistka ze Śląska - Dolnego
czasu mało ma i dlatego
weny ci u niej brak.
Jak jej nie trafi szlag,
napisze w końcu coś mądrego! ;)
Pozdrawiam Was i miłego dnia życzę :)
Komentarze (22)
I ja o nich zapomniałam nawet Weno :))
Pozdrawiam Was również...Weno,PanieMisiu :) U mnie
pada,zmarzły mi kopytka :) Trzeba się trochę poruszać
:)
Świetne limeryki Koziołku, ha ha.Pozdrawiam
koziołku:)
Nie wiem jak to się stało, że ominęłam limeryki
powyżej a ja lubię je czytać a szczególnie twoje, bo
są wyśmienite:))))
Pozdrawiam:)
Świetne:)))
Dziękuję Wam Kochani serdecznie :)
no paw mnie urzekł:)prosto krótko i na temat
fajne :-)
Masz limerycki talent. Czytam z przyjemnością.
Pozdrawiam :)
bardzo dobre!
Podobają mi się Twoje limeryki.Pozdrawiam.
Fajnie:)))Pozdrawiam.
Dobre, +
Uśmiecham się (:
za życzenia dziękuję dobre, limeryki:)
Oj Petter, Petter, super limeryki. Pozdrawiam