Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Limeryki

Alarm

Pewien żarłok z Warszawy
wielbi tłuste potrawy
jada z boczkiem bób
nie zważa na smród
blok miał alarm gazowy

Pomyłka

Waltornista z Konina
biega krzyczy przeklina
zamiast koniny
zjadł baraniny
róg mu się mocno zgina

Z kacem inaczej

Panna z miasta Kartuzy
źle wkładała rajtuzy
z dziurą od spodu
tyłem do przodu
pewnie kac jej nie służy

Nawyk

Pewien strażak z Dziwnowa
florą się fascynował
sam nie wie czego
ma nawyk tego
że podczas snu podlewa







autor

wibo

Dodano: 2014-12-18 23:45:12
Ten wiersz przeczytano 1645 razy
Oddanych głosów: 18
Rodzaj Limeryk Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (20)

ARABELLA ARABELLA

pościel podlewa? pewnie śni mu się sikawka, pozdrawiam
świątecznie

judyta1 judyta1

Fajne. Pozdrawiam:)

Roma Roma

Udane limeryki. Pozdrawiam:-)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »