limeryki b(o)ejowe
pomorski
Dieta rybna sprawia, że Gdańszczanki
Rymują wieczorem i w poranki -
Co nie jest takie przykre,
Bo mając w sobie ikrę
Tworzą wprost erotyki-cacanki.
podlaski
Kapłan, harcerz i poeta z Podlasia
Nieużytki zmuszony jest zalesiać,
Gdyż masowo wiersze płodzi –
Tym samym - lasom on szkodzi,
Bo wzrósł popyt na papier – przez
kolesia.
kujawsko-pomorski
Marzeniem artylerzysty z Bydgoszczy
Było, by wzrok mu się wziął wyostrzył,
Że nawet jego armatka mała
Nareszcie w cel trafiać chciała! –
O stan amunicji sam się zatroszczy.
Vick Thor 26.02.09
r.
Komentarze (32)
porcja humoru zawsze dobrze robi... jak dobra kawa :)
pewien poeta z Opola , płodził wiersze o babolach,
pisał je całkiem szczerze, w jego autentyczność dziś
wierzę, może on był właśnie żigolak
Podlaski powalił mnie na kolana, osoba duchowna na
beju się pojawiła i oblicze beja zmieniła.
Świetne limeryki :) Zwłaszcza mam sentyment do
jednego,gdyż jestem z pomorskiego:)
limeryki - cacanki
dziękuję za poranny uśmiech, ubawiłem się przednio.
Pozdrawiam
Kujawsko pomorski pomysłowy.Nie wiem czy to (TAK)..
wyostrzył "nie jest zbędne+pozdrawiam
Świetne :))) jestem pewna że kolega z Podlesia i tak
by zalesiał:)))
Mi również z oczywistych względów najbardziej zachwyca
mnie pierwszy, ale podobają mi się wszystkie,
trafiają celnie w moje sarkastyczne poczucie
humoru:)))
o amunicje:) podoba mi się, może i kiedyś ja będę w
sanie napisać coś co posiada też formę (choć się nie
znam , wydaje mi się ,że to posiada)
Wszystkie bardzo udane. Z pewnych względów najbardziej
podoba mi się pomorski.
...a stopy policzył...
Dieta rybna jest wskazana artelyrzyście i dla kaplana
,autor wiersza też nią nie wzgardza ,dowodząc jaki
jest "jajcarz"
oczywiście warsztatowo limeryki pierwyj sort, a i
treść że tak powiem " na czasie" :)
Rzuciłeś nam wyzwanie Wiktorze, i żadna Twa prośba nie
pomoże, dostaniesz ten limeryki swoje, a ja ich ilość
dla Ciebie podwoję.