Limeryki lekko odjechane 16
Do jednego księdza spod Jodłowna
Przyszła paczka. Osoba duchowna
Paczkę otwiera,
A tam, cholera:
Pejczyk oraz bielizna seksowna...
Jurka znają wszyscy w Bobrownikach.
Jak się spieszy – dosiada jamnika
I każdy wie, że
To biedne zwierzę
Po przejażdżce chowa do słoika.
Popisywał się przed lubą Stach w
Jastrowiu,
No i w lutym się wykąpać postanowił.
Nie wiedział chłopczyna,
Że w Gwdę rekin wpłynął...
Morsowanie niekoniecznie służy zdrowiu.
Osioł wczoraj się na rynku zjawił w
Krośnie
Przez godzinę z hakiem ryczał tam
donośnie.
Zamilkł ze wstydem,
Gdy partii lider
Zaczął „polski ład” wychwalać. Jeszcze
głośniej.
Honoratce z czeskiego Nachoda
Rosną wąsy i w dodatku broda.
Dziewczę po prostu
Chodzi z zarostem.
Mówi wszystkim, że to nowa moda.
Komentarze (19)
Co Ci tam Michale mogę powiedzieć. Jestem na tak bo
mistrz pisał. Jednak dodam tak na boku że byłoby
jeszcze lepiej gdybyś w tej małej formie zwrócił uwagę
na średniówkę pewnie by się lepiej czytało. Ale to
szczegół Pozdrawiam z plusem:)))))
Muszę przekazać morsującym znajomym, żeby uważali na
rekiny :>
Pozdrawiam
Wszystkie mistrzowskie limeryki, a pierwszy najlepszy.
Niedawno oglądałam kabaret,
tam też były żarty z tego typu gadżetami, policjanci
dostali w paczce "wibrujące pałki", których mieli użyć
w razie czego na paradzie równości, no i mieli
kajdanki, z różowym puszkiem, w każdym razie to był
świetny skecz :)
Pozdrawiam wieczornie.
Ksiądz wymiata...
Pozdrawiam:)
lekko?:) pozdrawiam :)
Morsowanie naj, chociaż dla mnie brr...,
fajne odjechane limeryki,
pozdrawiam serdecznie:)
:)))
:))
Odjazd na 5 fajerek! :)))
Pozdrawiam ciepło :)
Mnie także się podobają. Miłego dnia:)
Fajne wszystkie, a dzień dobry z :)). Pozdrawiam
Nawet mali Czesi już za młodu
miast do Nachoda piszą z Nachodu
wszystkie super odjechane.
Fajniutkie wszystkie.
Dobrego dnia Jastrzu:)))
Miał być uśmiech
:)
Pozdrawiam