3 limeryki na weekend
Udanego weekendu z uśmiechem
Andrzej z Płońska miał luki w budżecie,
zdradził się raz z tym swojej kobiecie.
-Może zrobisz striptease w stodole?
- Dobrze, ale na dużym stole,
i niech idzie live na świat w necie.
Jan mieszkający pod Nowym Dworem,
był dmuchanych lalek amatorem,
nigdy nie pisnął ani słowa,
na delegacjach je pompował.
Wybierał hotele z kompresorem.
Ania z Łomży chodziła w mini
a na plaży zawsze w bikini,
jej opalone ciało
wzrok mężczyzn przyciągało,
w myślach robili z nią bambini*.
*dzieci
Komentarze (24)
limerycznie i z prawdziwą ironią
przeczytałem z uśmiechem
pozdrawiam
Pierwszy naj!
Pozdrawiam serdecznie :)
Trafne i z humorem. Za uśmiech dziękuję. Pozdrawiam :)
Wszystkie w punkt trafione. Z przyjemnością i
uśmiechem czytałam. Pozdrawiam serdecznie, udanego
dnia z pogodą ducha:)
Haha świetne :))
Czytałam z uśmiechem :)
Miłego dnia!
Uśmiechnąłeś.
świetne! Dzięki za porcję humoru.
Świetnie :))))
Miłej soboty Marku :)
Pozdrawiam z uśmiechem :))