Limeryki „nieuczesane” - 2
Gorąco (na dworze)... więc o gaszeniu.
Przystojny sikawkowy z Wrocławia
Choć gasił wodą, to jeszcze sprawiał
Efekt całkiem odwrotny
Bo to był strażak psotnik
Wzniecał pożar u pań... i zostawiał.
Inny sikawkowy z Podhala
Swym wężem się ciągle przechwalał
Że ma długi... mocny...
Więc dziewczyny w nocy
Sprawdziły! Omija je z dala!
Do straży w maleńkiej Buczynie
Ślicznotkę przyjęli, bo w gminie
Nie było pożarów
Użyła swych czarów
Rozszalały się ognie... przy niej.
Życzę miłej środy.
Komentarze (109)
Rozbawiłeś. Wszystkie super.Pozdrawiam.
Limeryki o sprawach damsko męskich mają dla mnie urok.
Dobrze napisane.
Dziękuję za odwiedziny i wpis.
Owszem, na pewno coś napiszę, ale w tej chwili czekam
na natchnienie.
Pozdrawiam Bodku. :)
Re: molica
Bozenko,
Dzieki, staralem sie. :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Re: aTOMash,
No i kurna... jak mam nastepne "kudlaczyc"???
Pozdrowka Tomku. :)))
Re: _wena_
Wandziu, sprawilas mi ogromna radosc swoim komentarzem
:)
Dziekuje. Sle serdecznosci :)
Witaj życzliwcze,
wszystkie dowcipne o trafne w treści.
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Bawilem sie setnie czytajac:))))
Na koniec wszystkie trzy uczesałem:))))
3 x na Tak z uśmiechem
życząc udanego tygodnia, serdecznie pozdrawiam :)
Witaj GabiC
Cieszę się z Twojej wizyty.
Pozdrowionka :)
Re: (OLA)
Dziękuję za podobanie.
Pozdrawiam serdecznie OLu :)
Oj, SORRY, miało być Bodku,
Panie Bodku:)))
Super, wesoło.
Wszystkiego dobrego Bartku:)))
Bogdan, u Ciebie limeryki na wesoło i każdy z nich
jest świetny, i wart przeczytania;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Witaj Aniu/promienSlonca,
Cieszę się, że rozweseliłem.
Dziękuję.
Kłaniam sie nisko :)
Re: Maciek.J
hmmmmm... i tak wyginął ród mamutów...
Pozdrawiam serdecznie:)