Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Limeryki wprost z fabryki 65

Ania wciąż tyje w miasteczku Grójec.
Już na nią w sklepie majtek brakuje.
W końcu mąż zawołał. Veto!!!
Przestań wciąż żreć tak kobieto!
- Ja nie żrę, może troszkę próbuję.

Rozwiązła Ela we wsi Podgaje
w lesie facetom wdzięki rozdaje.
Ale dzisiaj pecha miała,
bo tylko Krzyśka spotkała,
a on mężczyznę głównie udaje.

Jan strasznie cierpi we wsi Ambrożew,
gdyż zadowolić żony nie może.
A ostrzegało go tylu,
z brzydką się nie żeń debilu,
no bo ci wtedy nikt nie pomoże.


autor

Gminny Poeta

Dodano: 2022-03-22 07:37:15
Ten wiersz przeczytano 960 razy
Oddanych głosów: 20
Rodzaj Limeryk Klimat Wesoły Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (20)

Kri Kri

Dobre, zabawne,
choć kochanego ciałka nigdy za wiele...,
pozdrawiam serdecznie:)

Kropla47 Kropla47

Dziękuję za uśmiech... pozdrawiam wiosennie:)

WOJTER WOJTER

Swoimi limerykami uśmiech rozdajesz.

@Krystek @Krystek

Z przyjemnością i uśmiechem czytałam. Pozdrawiam
cieplutko, udanego dnia:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »