Liryczny po(d)miot
To zbyt bezczelnie i nieładnie -
o starych tak o chorych bzykać.
Przecież ją starość też dopadnie,
jeśli się do niej dokuśtyka.
Rozbolą kości bezzasadnie,
spłynie z jędrności kosmetyka.
A gdy ją niemoc obezwładni,
gdy tu i ówdzie zacznie strzykać,
to za margines wnet wypadnie,
z nudów przesiedzi u medyka.
Zaś mój czytelnik wnet odgadnie -
jaki ma podmiot ta liryka.
http://niezalezna.pl/68298-nowa-twarz-platformy-przypo minamy-afery-i-wpadki-joanny-muchy
Komentarze (44)
Świetna satyra, pozdrawiam :)
uuu... ale metafora ;-)
Jaki podmiot liryczny taka też liryka:)
Wiersz odbieram z humorem:)
serdecznie Wszystkim dziękuję za poczytanie i miłe
komentarze :)
mam takie bzykanie na co dzień i myślę że z czasem
zmieni zdanie...pozdrawiam...
bardzo mi się podoba wiersz.
Młodzi docenią starość gdy sami do niej dojdą...i będą
tacy sami jak dziś człowiek w podeszłym
wieku.Pozdrawiam serdecznie.
Sama prawda...choć medyk nie wszystko
poprawi...pozdrawiam serdecznie, miłego dnia
Podoba się :)
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10380294663226
30&set=gm.1237888889636118&type=3
Bardzo mi się podoba Twoje pisanie. Jak zwykle bardzo
celnie. Pozdrawiam ciepło!
Piękny wiersz. Gratuluję. To niezwykła umiejętność by
tyle prawdy o życiu zmieścić w tak krótkim tekście.
Serdecznie pozdrawiam.
Ile w tym krótkim wierszyku satyrycznym prawdy
zawarłaś, no no Super - gratuluję Grażyno Pozdrawiam z
podziękowaniem
budlej, świetna satyra:)
Witaj Grażynko,
Tak to już bywa, że Ci młodzi (młodsi), nie przewidują
u siebie starzenia się - oni myślą, że zawsze będą
tryskać zdrowiem i jędrnością - świetna satyra (jak
dla mnie, bomba). Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę,
spokojnej nocy. Ślicznie dziękuję, za sympatyczne
odwiedzinki:)
Miłego wieczoru Grażynko życzę. Świetny!