Liryczny wiersz filozoficzny
wszystkim przytłoczonym /nieważne jakim kamieniem/
był stos kamieni -
od czerni do czerwieni
kamień na kamieniu
i nie miały
wcale luzu -
ot, sterta gruzu
stercie gruzu
ciężko było
bo wszystko jej
ciążyło -
kamień na kamieniu
ale za tym gruzem
dwa leżały luzem -
miały swe poletko
i było im
lekko
autor
pulsar
Dodano: 2013-05-03 13:02:11
Ten wiersz przeczytano 3864 razy
Oddanych głosów: 40
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (42)
Współczuję przytłoczonym, mnie chandra nie dopada, ani
przygnębienie, ponieważ mam taki charakter i spływa po
mnie wszystko, a życie i zdrowie się ma jedno, kłopoty
były i będą chociaż nas zabraknie. To jest moje
motto.Wszystkim Życzę takiego podejścia do życia.
Wiersz ma w sobie przesłanie.
Gorąco pozdrawiam.
Ciekawy wiersz. Pozdrawiam
i filozofów....a masz wygląd filozofa/satyryka
...Pozdro jak nie wiem co!
lubię taką filozofię.....bravo!
Ja to czytam; chłopie bądź sobą, wyluzuj się, wcale
nie musisz być taki jak inni, rób to co robisz
najlepiej, możesz mieć złudne wrażenie, że w kupie
wtopisz się w tłum, że tak jest bezpieczniej ale to
pozór, tylko ciężar nie twoich praw, narzuconych mód,
społecznych obowiązków.
Można też czytać inaczej.
Przewrotna z pana gwiazda panie pulsar. Napisane
świetnym językiem, prościutkim, zda się bez metafor,
bo przecież metaforą jest cały wiersz.
Pozdrawiam.
Ja to czytam; chłopie bądź sobą, wyluzuj się, wcale
nie musisz być taki jak inni, rób to co robisz
najlepiej, możesz mieć złudne wrażenie, że w kupie
wtopisz się w tłum, że tak jest bezpieczniej ale to
pozór, tylko ciężar nie twoich praw, narzuconych mód,
społecznych obowiązków.
Można też czytać inaczej.
Przewrotna z pana gwiazda panie pulsar. Napisane
świetnym językiem, prościutkim, zda się bez metafor,
bo przecież metaforą jest cały wiersz.
Pozdrawiam.
Mnie kamienie skojarzyły się z tłokiem i brakiem
oddechu w mieście. Ludzie migrują na wieś właśnie po
kawałek własnego nieba - owe "poletko". Pozdrawiam
Ciekawe, filozoficzne przemyślenia wierszem z
optymistyczną puentą. Pozdrawiam:)
'Luzem obok siebie':) Żadna ze mnie filozofka ale
kamień z serca mi spadł. Pozdrawiam:)
Niemcy tak mają...:)
Ciekawy wiersz.
Punkcik zostawiam i...
dzięki za komentarz.
Szeroki przekaz, trafne mysli.Super:)
Naprawdę interesujący przekaz.Pozdrawiam
witam...ciekawie o kamieniu nawet o tym w sercu ...ale
trzeba go umieć wyrzucić z siebie...a co do mojego to
dziękuję za komentarz...ostatnia mówi o odkurzaczu
...to miało być na wesoło...pozdrawiam ciepło
Wiersz ma szerszy przekaz, trafne myśli. U mnie na
stercie kamieni rosną pokrzywy.
:)