Liryka
https://www.youtube.com/watch?v=TOnosezkxsw "Poezja - najdłuższa droga na tym świecie." - Takis Antoniu.
Litera po literze, wersem wspomóż
zwrotkę,
utkaj płoche sylaby - cokolwiek
przypudruj.
Złapiesz rymy do pary i rytmy cierpiące,
całość smakiem zespolisz jak w śliwkowym
strudlu.
Co wyszło... powiedz?
To moja spowiedź.
Słowo biegnie po słowie, czy melodią
zagra?
Pytanie semantyczne - próba cel wymusi.
Wierszyk w swym majestacie, gnaj zwierzyno
stadna,
człowiek w twórczym więzieniu a w dłoni mam
kluczyk.
Czytam... raz, drugi,
nie mój... a cudzy!
Papierzysko do kosza - następne
podejście,
Wena w cyklu tożsama, czy makijaż
zmienić?
W innej szufladzie duszy, pogrzebię za
bezcen,
trzeba by zaczarować, kolejne A4.
Pióro - atrament,
kropką spętane.
https://www.youtube.com/watch?v=1wVRml4L7WA "Oddam wszystkie przenośnie za jeden wyraz wyłuskam z piersi jak żebro za jedno słowo które mieści się w granicach mojej skóry." - Zbigniew He
Komentarze (150)
Stefi chyba zmienię nick na - Niezgodny.
Miłego dnia, dziękuje że wpadłaś na obiad, jest mi
bardzo miło.
Twórcze męki i ustawiczne niezadowolenie..a czasem coś
chwyci i można od ręki, sercem przemówić i nie dbać o
niedociągnienia...
Pozdrawiam z jesiennym uśmiechem...
...mnie tak przypudrowano, że aż komentarzy i ocen nie
widać, za to wejść aż po pachy:))
Oddałeś Norbi w Swojej strofie wszystkie nasze bóle,
jakie przechodzimy przy pisaniu. Chciałoby się jak
najlepiej, mamy subiektywne odczucie że jest dobrze,
ale czytelnicy puszczając wiersz przez Swoje osobiste
kryteria, przywracają nas na ziemię. Subiektywizm
ocen, ot co.
Miłego weekendu.
Praca nad sobą, nad wierszem praca,
wena na pewno nieco pomoże,
wszystko do spółki efekt wzbogaca,
raz bywa dobrze, czasem ciut gorzej.
Jak zwykle fajny wiersz. Tylko chwalić.
Serdecznie pozdrawiam, miłego dnia :)
Marianie, dziękuje że rzuciłeś okiem na wiersz, tak -
to są perypetie, które by można jeszcze rozszerzyć, bo
bóle jakie przechodzimy przy tworzeniu są wszystkim
znane.
Trzymaj się mocno.
Jak sam napisałeś : "człowiek w twórczym więzieniu z
kluczykiem w dłoni" ;)
ale od emocji trudno się wyzwolić ;)
Człowiek bez emocji to byłby jakiś cyborg ;)
Anno, źle odczytałaś to "pudrowanie", mnie głównie
chodziło o częste zmiany, wyrazów, poprzez szukanie
właściwych synonimów, metafor i.t.p. Chociaż w całej
rozciągłości rozumiem Twoje obawy, aby wiersz oddawał
prawdziwe odczucia autora.
Miłego dnia.
Moniko artystyczny komentarz, dobrze że się nie muszę
pudrować.
Pozdrawiam na weekend.
Reniu, zgadłaś w zupełności, emocje miały przy
tworzeniu decydujące znaczenie, rozszyfrowałaś mnie
jak małolata.
Pięknie pokłony dla Ciebie.
Obrazowo ukazane perypetie z pisaniem wierszy...
Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)
pudrowanie w wierszach jest bez sensu bo chodzi
własnie o to, by były prawdziwe (emocje)
Twórczość daje mi wolność. I bez pudrowania, bo
zamazuje to, co prawdziwe. Raczej ładuję po
klawiaturze, a na A4 zmieszczą się ze trzy wiersze,
bom krótka i treściwa ;)
Pozdrawiam zastukana :)
Jak idzie o make-up to podobno puder przyspiesza
starzenie.
Pióro, atrament kropką spętane,
ja dodam, że jeszcze emocjami,
czarujesz A4 i nas swoimi wierszami :)
"Bowiem litery
Co dnia
Od nowa
Najchętniej lubią
Bawić się –
W słowa…"
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Przepraszam - Zbigniew Herbert oczywiście.