Liście
dwudziestopięciodniowy księżyc
wyszedł na werandę schować pranie
pod stopami szelest jesiennych liści
i pełen nadziei blask zniczy
zapalonych przez te trzymające się jeszcze
drzew
autor
raskolnikowski
Dodano: 2021-11-02 05:36:07
Ten wiersz przeczytano 1786 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Ciekawa mini, choć nie wiem czy blask księżyca schował
pranie, czy je uwidocznił.
Dobrego wieczoru życzę
Księżyc wywiesił pranie i przysnął nad ranem a liście
z drzew spadają, spadają...
Miłego dnia :)
w świetle księżyca nawet liście wyglądają jak
znicze...