List do Świętego Mikołaja
Dość mam przez chwilę taniej ironii.
Wszak wpadnie do mnie Mikołaj Święty.
Napiszę zatem list do Laponii
by odpowiednie przywiózł prezenty.
Niechaj mi w kartach los sypie asy.
Niechaj wizyta u bukmachera
przynosi co dzień walizkę kasy
lub choćby nowe Porsche Carrera.
Niechaj mi szczęście dopisze w koniach.
Niechaj jutrzenka fartu wciąż świeci.
Słowem, chcę w złoto zamieniać w
dłoniach
wszystko co w ręce zewsząd podleci....
Paweł Knobloch 22.12.2005

Paweł Knobloch



Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.