List i odpowiedź...
wiesz -
zestarzałem się jak dagerotyp
wiktoriańsko
już tylko szumię włosami
wczorajszych dziewczyn
do drzwi nikt nie puka
w okno zagląda tylko wiatr
i samolot na ścieżce podejścia
(znowu jakieś lale lecą na wakacje)
podaruję sobie kawałek przestrzeni
jak ciepłą szarlotkę
może coś zmieni sen
a może nic nie zmieni
a ty napisz napisz
co słychać u szczęśliwych ludzi
odpowiem jutro
pszeniczny blask na moich włosach
smutek pod rzęsami
błękit oczu ukryty
usta bez malinowej szminki
wiatr we włosy wplata słowa
a deszcz brylantowe krople
wiesz -
dojrzewają już pomarańcze
Komentarze (32)
Świetny klimat nadałaś swoim słowom.
Taka nonszalancja, ale w dobrym znaczeniu.
Niezwykły urok ma ten wiersz.
Pozdrawiam:)
Wiersz szalenie mi się poodoba, ale są wersy, które
psują całość /zabierają poetyckość/, a mianowicie:
początek "a u mnie wiesz" potem
"i samolot na sciezce podejscia
(znowu jakies lale leca na wakacje)
podaruje sobie kawalek przestrzeni
jak ciepla szarlotke"
trochę tak, jak z innej bajki /dla mnie nic nie
wnoszące/ i jeszcze przedostatni wers - "wiesz-".
"pszeniczny blask na moich wlosach
smutek pod rzesami"
Ladny wiersz...
Smutne pomarańcze...
Piękny list napisałaś. Piękny...
List tęsknotą owiany...+++
...a ty napisz napisz
co słychać u szczęśliwych ludzi
ty się na to gapisz
a mi tu się nudzi
dojrzewają już pomarańcze
Pozdrawiam serdecznie.
Piękny kolorowy, pełen ciepła list. Kto je dzisiaj
pisze... Na ogół skrótowe informacje i telefony.
Dojrzewające pomarańcze w końcówce mają dużo uroku i
optymizmu.Cieplutko pozdrawiam:)
Niech rankiem do okna zajrzy promyczek i rozświetli
wszystkie smutki.Pozdrawiam ciepło.
wiesz... dojrzewają już pomarańcze
ślicznie z nutką melancholii i smutku:)
Witaj!
Już ranek i myślę, że nastrój peelki poprawił się.
Maliny na ustach i na śniadanie podane...
Serdecznie pozdrawiam.
Wszystkim zycze, wspanialego poranka i dnia letniego,
a ja ide spac,u mnie gleboka noc. Uslyszymy sie
pozniej, pozdrawiam czytelnikow:)
Anna
suzimaja, pomysle nad Twoja sugestia, dziekuje:)
w liście dojrzewa tęsknota jak te pomarańcze;)
suzimaju, przepraszam, teraz widze, ta nieszczesna
literowke:), powinnam spac.
siaba :) alez to nie jest o mnie, ja uzywam wlasnie
malinowa szminke:) Pozdrawiam cieplo.
suzimaju, dziekuje, nie widze tam literowki,
"znowu", "z" pisze sie razem, nie wiem o co
chodzi?
Pozdrawiam .
Promyczku kochany nigdy nie zapominaj o malinowej
szmince:)Pozdrawiam ciepło+++