Listopad
Już listopad, jak ten czas szybko
biegnie
- myślę idąc cmentarną aleją.
Groby toną w chryzantemach,
ich aromat zmusza do rozmyślań i zadumy.
Nocą, światła lampionów
wyglądają jak płonące pochodnie.
Tu się czuję najlepiej.
Tu mogę w ciemności łzę uronić...
autor
B.M.
Dodano: 2016-10-31 10:30:19
Ten wiersz przeczytano 1426 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
Dobrze tak dyskretnie pobyć podumać.
Pozdrawiam
Bardzo ładna melancholia!
Pozdrawiam :)
Piękny, melancholijny wiersz...
W ciszy, ciemności i zadumie.
Nie wstydźmy się łez.
Pozdrawiam serdecznie Bogno paa:))
lubię się przejść alejami cmentarnymi ..ten miał lat
.. tamten tyle ..a ja ciągle wśród żywych czoła przed
nimi chylę ..
Tan miesiąc niejednemu wyciśnie łzy
a szczególnie w dniu jutrzejszym. pozdrawiam
tu większość płacze
poruszająca puenta
bardzo wyjatkowy czas
Jest to czas z całą pewnością wyjątkowy...taki
zadumany. Serdeczności.
Kochani dziękuję za komentarze . Teraz nie mam czasu
ale wieczorkiem usiądę spokojnie i odpiszę. Pozdrawam
serdecznie w ten doniosły czas. Memento mori! Ale
zarazem Carpe diem!
Też ronię łzy
Pozdrawiam
bardzo ładnie z listopadową nostalgią tak tu można
uronić łezkę zadumać się nad przemijaniem...
pozdrawiam serdecznie:-)
Bardzo ładny obrazek napisany słowem. Potrzebna jest
nam wszystkim taka zaduma, by zatrzymać się w tym
pośpiechu i zapytać po co żyje.
Pozdrawiam i dziękuję za wizytę.
Tak, ten miesiąc przynosi rozmyślania i wspomnienia,
czasami łzy. Melancholia daje tu wytchnienie, uczucia
się jednoczą w pamięci dla zmarłych i nie jedna
modlitwa w sercu drży swoją ciszą. Jesteśmy pogrążeni
w smutku, ale wstajemy każdego dnia i dalej nas droga
prowadzi. Ładne strofy - pozdrawiam.