Listow(n)ie
Z cyklu listy do T
Lecą. Bez przerwy. Z rudym błyskiem,
mgła je połyka razem z drzewem
krótko przed nocą. Spadną wszystkie.
Kilka wiatr zdmuchnie. Kiedy? Nie wiem.
Lecą, spokojne, już bezwonne
(tam gdzie niedawno bez wił bukiet)
Na kępach trawy siedzą w szronie,
cicho szeleszcząc. Ech, sam smutek.
Nasiąkły deszczem, chłodem, wiatrem,
słabną, szarzeją cieńsze co dzień.
P.S. Wróć już. Rozpalisz. Przecież znasz
mnie.
Lubię gdy w piecu tańczy ogień.
Komentarze (74)
tęsknie. To jesień i nieobecność tak nastraja.
A z małej iskierki to i konar zapłonie...w piecu...a
jak...
Dzięki za odwiedziny, serdeczności
Wiersz trafia do mnie. Ładny.
Ech, te listy/liście. Pofrunęły z wiatrem słowa i
treści. Pozostała zaduma jesienna, a serce jakże
wiele pomieści...
Serdeczności Stello-Jagodo:-)
Witaj Jagódko:)
jak ja lubiłem pisać listy za młodu.Szkoda,że już
praktycznie się ich nie pisze.Za to Ty napisałaś
bajeczny:)
Pozdrawiam:)
Bardzo:))))))
dziś zapomniane listy - a szkoda
pięknie malujesz słowami jesień
pozdrawiam
Pięknie namalowany jesienny obraz słowami. Pozdrawiam
Stella Jagoda ciepło.
Prześliczny wiersz, z takim wierszem można jesień
polubić.
Pozdrawiam serdecznie:)
Witaj,
piękny, poetycki obraz jesieni w melancholijnej
oprawie z tęsknotą w tle...
Miłej niedzieli.
Serdecznie pozdrawiam.
Dziś napisaliśmy wypracowania na podobny temat, tylko
ja się wyłgałem byle czym, a Ty stworzyłaś piękny
wiersz.
Pozdrawiam
Ewuniu pięknie lecz coraz chłodniej,chociaż w sercu
zawsze przyjemnie.Gdyby nie dojechał napisz wpadnę
rozpalić.Pozdrawiam serdecznie.
-- pięknie, jesiennie... :)
Do ciebie warto wpadać, bo zawsze w pięknie się
wytarzać.;)
Witaj. Dlugie czekanie, sprawia, ze peelka pisze coraz
rzewniejsze listy, teskni, placze... Stello ale puenta
super, bardzo podoba mi sie wielowarstwowoc, cieplo
przy wspolnym kominku, cieplo w sercu i duszy... no i
wreszcie to cieplo w sypialni... ale tam juz sie nie
zapedzam.... wiec tak niech wraca jak najpredzej i
ogrzeje w kazdy mozliwy sposob. Napisze piekny wiersz,
bo zasluguje na to okreslenie, chociaz mowie Ci to pod
kazdym wierszem... moj brak orginalnosci w
wypowiedziach, jedynie podkresla orinalnosc i bogactwo
Twojej poezji. Moc serdecznosci Stello:)