Litościwa śmierć
Zastanawiam się całe życie
I w głowę zachodzę
Myślę o tym skrycie
Czy będę wiedzieć, żę odchodzę...?
Jak śmierć będzie wyglądac?
Czy będzie jak z bajki postać?
W oczy mi zaglądać
A może pozwoli dłużej zostać?
Czy kosą ostrą
Zetnie moje życie
Bez zastanowienia, prosto
Łzę ocerając skrycie...
Jeszcze chwilę poczekam
Sama się przekonam
Jak się jej doczekam
To może ją pokonam...?
Nic specjalnego, bardzo stary... ;)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.