Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Lodowy pałac

mechaniczne odruchy
policzki szronem spowite
otuleni całunem lodowym
kradniemy światu czas
tańczymy paradoksalny taniec
ze zbuntowanymi wskazówkami zegara

nasze ruchy cechują się predestynacją
nasze oczy są światłem przebrzmiałym
nasze życia...
nasze życia są wypożyczone

czy już żyliśmy?
jesteśmy nabytą chorobą
jesteśmy wrodzonym nawykiem
jesteśmy tobą, mną i sobą, nawzajem,
poprzez, niby, jakkolwiek

w mroźnym pałacu
zamiera prawo przyczyny i skutku

wieczny chłód

Dodano: 2015-04-29 21:05:04
Ten wiersz przeczytano 620 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

marcepani marcepani

niesamowity klimat, z dreszczem...

Sotek Sotek

Ciekawie ujęte. Refleksyjnie to ująłeś. Pozdrawiam:)

Ola Ola

Wieczny chłód i może spokój. Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »