Lokomotywa Janka
W gęstych pokrzywach,
lokomotywa,
stała i stała...
aż pordzewiała.
Skąd się tam wzięła?
- Historia cała.
Raz mały Janek
wyniósł na ganek.
Niegrzeczny Burek
złapał za sznurek,
ciągnął i ciągnął,
przez pola z nią gnał.
Dobrą zabawę
szczeniaczek miał.
Ciuchcia pędziła
co w kołach siła,
ledwo dyszała
- zabawka mała.
Zobaczył kota,
Burek niecnota
i szybkim krokiem
gonił za kotem.
Ciuchcia została -
roczek bez mała,
sama na chłodzie
w dużym ogrodzie.
Pewnego ranka,
ojczulek Janka,
znalazł przy płocie,
biedaczkę w błocie.
Umył, wyczyścił,
cała się błyszczy.
Janek w skowronkach,
ciuchcię swą ciągał.
dzięki poprawiłam
Komentarze (18)
I szybkim krokiem, gonił za kotem. Janek w skowronkach
- ciuchcia na łąkach. Zachowasz w ten sposób 5 zgłosek
w każdej strofce. Ale nie chcę Ci nic narzucać - może
masz lepsze niż ja - mierny pisatiel - propozycje?
Przemyśl to proszę. Serdecznie pozdrawiam.
Kilciku, u Ciebie zawsze się zamieniać w dziecko i
taaak mi jest dobrze. Dziękuję!
Pozdrawiam serdecznie..
Jak zwykle jestem pod wrażeniem Twego talentu,
ślicznie piszesz. Z serca pozdrawiam i dziękuję :)
twój wiersz to znacznie więcej jak bajka dla
dzieci.....to doskonała zabawa i uśmiech na ich
anielskich twarzyczkach...brawooooo
Kilciku fajniutki wierszyczek, ekstra bajeczka dla
dzieci a ja poczytałam z przyjemnością:) Już nie
dziecko..buuuuuuuuuu:(((((
Moim dzieciakom bardzo się spodobał :)
"ciągnął" częściej spotykane...wierszyk fajny
Genialna bajka , swietny moral, rytmika rewelacja.
Pisz dla wiecej dal dzieci, masz predyspozycje do
tego. Pozdrawiam :)
wiersz z dobrym zakonczeniem, cieszmy sie z radosci
innych
Witaj Kilcik, bardzo miły, sympatyczny wiersz.
przypomniały mi się lata dziecięce.
serdecznie pozdrawiam.
Świetny wiersz dla dzieci, łatwo w pada w ucho i
opisuje ciekawą historię.
Kolejna, świetna opowieść. Miło było przeczytać.
Pozdrowienia.
hej :-) i znowu piękna historia z optymistycznym
końcem :-)
'ciągać' to szarpać, prowadzić w różne strony - nasza
mowa ojczysta jest przebogata, więc proszę nie
krzyczeć na autorkę, w dodatku mieszkającą od lat na
obczyźnie
Ciepły i wesoły wierszyk nie tylko dla dzieci kilciku
;)