Łowienie słów
Gdy słyszę jak głosy słowami się gonią,
Nieraz ryczą basem lub cieniutko
dzwonią.
Wszystkie wysłuchuję by nic nie uronić,
By potem za nimi na próżno nie gonić.
Prawie każde słowo, które złapię w
locie,
Staram się by mogło być użyte w splocie.
Bo każde z nich może w rytmie
występować,
Wystarczy mu tylko parę przygotować.
Uwielbieniem darzę wszystkie słowa
dźwięczne,
Bo one w twórczości są najbardziej
wdzięczne.
Mają polski wydźwięk i wspaniałe
brzmienie,
Do staropolszczyzny wiodą ich korzenie.
Lecz nieraz tak bywa, że coś mąci ciszę,
I słowa żadnego w przelocie nie słyszę.
Nie mogę poskładać te luźno dobrane,
By mogły być w rymie i rytmie słyszane.
Żeby w pięknym brzmieniu wpadały do
ucha,
I pieściły zmysły temu, co ich słucha.
Bo tylko tak właśnie można serca zdobyć,
Gdy uda się słowa w brylanty ozdobić.
Komentarze (12)
jakże miło czyta się wiersz lekki i płynnie
napisany...a Twoje zawsze takie są... pozdrawiam
noworocznie i Szczęśliwego Nowego Roku życzę...
Perfekyjne dopracowanie aż miło taki wiersz
czytać...pięknie.
Szlif się udał, pozdrowienia.
u Ciebie słowa złapane i oszlifowane
...piękny wiersz z upolowanych słów...
Witam. By pieściły zmysły temu co słucha ... .
Pięknie, pozdrawiam serdecznie.
''i pieściły zmysły temu, co ich słucha'' - melodia...
i balsam na duszę..
same brylantowe słowa....pozdrawiam
Twoje wiersze są oplecione brylantami,dlatego tak
cudownie brzmią i błyszczą:)Pozdrawiam i podziwiam
życząc spełnienia marzeń w 2010roku:)
Bardzo udane łowy. Życzę nieustającej weny.
No, piszę prozą, żeby nie zapeszyć. Odpowiadam, bo to
trochę podpada pod patriotyzm.Zwłaszcza te miłe
staropolskie słowa. Same układają się u ciebie w rytm
dwunastozgłoskowy. I cieszy mnie też rym parzysty,
którym po mistrzowsku władasz.
Hulaj duszo na Sylwestra. Szczęśliwego Nowego
Roku.Pozdrowionka.
cóż.. tym razem na pewno są złapane, pięknie o poezji,
pozdrawiam:)