Łóżko z lumpeksu i Jerzy
W łóżku z „taniej odzieży” położył się
Jerzy.
I leży…
W bruclik się ubrał, w portki za ciasne.
Przytyło się Jurciowi- no i wszystko
jasne!
Dziewczyna o joggingu marzy,
bo Jurcyś 100 kg waży.
Płacze panienka:
-Jurcyś, mój luby! Dlaczego nagle się
zrobił gruby?!
Dziewuszko, wszystkiemu winne jest...
łóżko.
W barłogu leżeć nie należy.
I to był chyba cud.
Jerzy wstał z wyra
I schudł…
Komentarze (3)
super!
Więc się nie kładę - na stojąco jadę.
i ja tak chce