Lubię kiedy kobieta :)
Lubię kiedy kobieta
Nie... To ktoś już pisał. Poeta?
A ja? Kobiety lubię.
Gdy pachną, śmieją się, kuszą,
I gdy wśród mężczyzn swawolnie się
puszą.
Mówią inni: "Nie lubię wyniosłych"
Ja lubię. Niedostępne - znają swą
wartość.
Lubię trud ich zdobycia.
Gdy chłopców robią z nas - facetów
dorosłych.
Lubię czuć gdy już moja,
Ta niedostępna, wyniosła,
Omdlewa w moich ramionach
Gdy rozkosz z niej maskę podniosła.
Gdy szepcze cichutko ledwie uchylając
usta
I wzdycha, płonąc cała w miłosnej
oprawie
By dać mi tę radość - dla innych tak gorzka
i pusta
A dla mnie niby deser przy gorącej kawie
Komentarze (2)
Oj! niebezpieczne to twoje lubienie, wydaje się
podkreślać przesadną pewność siebie.
bardzo rozmarzony - składny, zgrabny wiersz -i
czego chcieć więcej - chyba tylko ziszczenia pragnień.