Lubię tę ciszę ...
lubię tę ciszę ( tuż - przed ) nad ranem
gdy moje niebo iskrzyć zaczyna
swoim słonecznym ciepłym bananem
lubię tę ciszę która się rodzi
nim eksploduje nim się narodzi
nim politycy otworzą oczy
nim temat brexit - znów się potoczy
nim apokalipsa pokaże szpony
nim media zaczną jak czarne wrony
malutkich straszyć
nim mi spróbują wokół zadaszyć
nim zaczną znowu manipulować
fakty opinie filtry montować
a wszystko to się rodzi w przedświcie
bananem można zaczynać życie.
Dziękuję za odwiedziny :)

gogvan




Komentarze (13)
pięknie
pozdrawiam serdecznie
Też lubię tę ciszę.
Świetny wiersz pozdrawiam serdecznie;)
Chyba każdy taką ciszę lubi,
nie tylko Ty gogvanie,
dobry wiersz, mz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Śliczny wiersz :-)
I ja lubię tę ciszę.
Pozdrawiam:)
pięknie o poranku gdy jeszcze wszystko jest ciszą -
też lubię taką gdy dzien sie budzi i ptak na gałęzi
zaczyna nucić (oby nie mewy)
pozdrawiam :-)
Re:Damahiel, tu nie chodzi o banana jako coś do
jedzenia, ale marchewka też dobra :))
Ja też lubię tę chwilę przed świtem i okraszam ja
zachwytem... fajny wiersz
ja zaczynam kawą i sokiem marchwiowym
Bardzo ładny wiersz! Pozdrawiam!
Kocham ciszę :)pozdrawiam
Też lubię ciszę
Miłego dnia:-)