Ludzi kocha się kiedy nagle...
"Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą" ks. Jan Twardowski
ciężko wstaje z mojej ulubionej kanapy
w której szwy wżarł się bukiet
lakieru do włosów i wczesnej jesieni
sądzę że warto byłoby odpłynąć
poza krystaliczny nieboskłon
i tam zwinąć chorągiew w złowieszczym
milczeniu ludzi kocha się kiedy nagle
odchodzą i wtenczas pragnie
każdego grama ich nieobecnego ciała
rośnie wtedy w randze ryży ogonek
nakrapiany nosek i pusty obojczyk
Komentarze (8)
Rewelacyjny wiersz, wiem coś na ten temat:)
Myślę, że ludzi kochamy zanim odejdą, jedynie
uświadamiamy sobie to czasami za późno. Wiesz
zatrzymuje i pozwala pomyśleć o odchodzeniu.
Nie tylko Ty nawołujesz do dostrzeżenia człowieka,
zanim się wieko nad nim przykryje.
Czytając, słuchając robimy postanowienie poprawy.
Zaraz pęd życia, wypełnianie bieżących obowiązków
powala nasze chęci.
A Ktoś, gdzieś, nie czekając - odchodzi.
Pozdrawiam przed nocą... chyba już ostatnie ognisko
tego lata trzeszczy drwami.
Bardzo wymowna treść, tylko do mnie nie trafił "ryży
ogonek". Czyżby tu chodziło o chytrość liska, a
"pustym obojczykiem" podkreślona samotność?
drogi panie stażu - słuszna uwaga do której nigdy
wcześniej nie przykładałam żadnej wagi. w wierszu
użyłam dość wyświechtanego założenia, że tak właśnie
jest. osobiście podzielam zdanie nikei - pel(ka) w
wierszu wie swoje :-)-( to autentyczna osoba) dlatego
takiego udowodnienia nie ma....pozwolę sobie na dzień
dzisiejszy zostawić tak jak jest - może po namyśle
wrócę to wiersza. natomiast Twoja uwaga z pewnością
przyda się w moim dalszym pisaniu. dziękuję za
wypowiedź. pozdrawiam;-) nieke - zmienię chociaż
takie "rozwiązanie graficzne" bardzo mi odpowiada:-).
ale każda uwaga cenna. pozdrawiam
Z tym kochaniem to różnie bywa i jak dla mnie nie ma w
tym żadnych stałych reguł. Wiersz mi się podoba ale
nie wiem po co te przerwy, a jeżeli już mają być to
może jakoś inaczej, bo w obecnym układzie to zdania są
jakby przerywane. Pozdrawiam!
Droga autorko. Postawiłaś ciekawą tezę, której
niestety nie udowodniłaś. Szkoda.
A nie! Właśnie, że nie zacytuję tego, co samoistnie
ciśnie się przez palce na kalwiaturę! Nie będzie
żadnego ,,śpieszmy się kochać...":))))) A tak
poważnie- pierwsza zwtotka -najlepsza, na TAK!
Krystaliczny nieboskłon jak dla mnie nieco przyciężki,
ale jest super!