Ludzie jak my
dzień dobry wilku mówię twój brat
taki jak wszyscy na tej ulicy
wilków za dużo taki świat
każdy najwięcej dla siebie liczy
walczymy o mały metr ziemi
o każdą cząstkę powietrza
i chyba nic się nie zmieni
bo nasze stado się zwiększa
już nie sensacją do gardła skoczyć
zrzucić z urwiska przyjaciół grono
ważne by twardo do celu kroczyć
żyjąc atakiem nie obroną
Komentarze (2)
Smutny to świat gdzie przemoc rządzi.
Bardzo dobry pomysł na wiersz:) ale można by nad nim
trochę jeszcze popracować. np uregulować rytmiczność,
czyli aby w każdym wersie była taka sama ilość sylab.
Najlepiej wyszła ostatnia zwrotka:) żyjąc atakiem, a
nie obroną (dodając "a" wyrównasz do
dziesięciozgłoskowca). W pierwszym wersie dałabym
zamiast "mówię" słowo "mówi". Dalej powtórka
"taki" jak, "taki" świat, brzmi mało ciekawie. I
na pewno zmień słowo "mały" metr, na jakiś inny
przymiotnik, bo trudno by metr był duży lub mały,
nawet jako metafora:) Czasami warto dodać jakieś
słowo, aby utrzymać rytmiczność. Mnie wiersz się
podoba, ale chciałabym zerknąć na niego raz jeszcze,
po poprawkach. Pozdrawiam