Ludzka natura
Kłamstwo, obłuda, konfabulacja,
w dzisiejszych czasach nad wyraz modne,
to hipokryzji jest eskalacja,
zmieniamy zdanie jak nam wygodnie.
W ludzkiej naturze to wszystko siedzi,
więc stosujemy paskudne chwyty,
idąc po trupach byleby przeżyć,
o bliźnich wcale nie myśląc przy tym.
Nikt już nikomu ślepo nie ufa,
bo to się wiąże z dużym ryzykiem,
znacznie bezpieczniej na zimne dmuchać,
by nie doświadczyć przygody przykrej.
Tak mimo woli się zamykamy
w swoich fortecach przed całym światem,
coraz to wyższe stawiając bramy,
samotni w tłumie cud życia tracąc.
───▄██▀▄───▄▀██▄
▄▄███─▄▄▄▄▄───███
█────█────█▄▄▄███
█─█▄───▄█─█████▀
█────▄────█─▄██
█─▄─────▄─████▀
█──▀███▀──████
─▀▄──▀──▄███▀
───▀▄▄▄▀██
─────█
Komentarze (120)
Ciekawy wiersz, ale podobnie jak Marek uważam, że po
trupach do celu niewielu ludzi idzie, ja takich nie
znam osobiście, zaś w polityce owszem takie postacie
się pojawiają i pojawiały, właśnie niedawno był film
pt. Jestem złym człowiekiem, o J. Urbanie, pasuje do
tego obrazka jak ulał, kłamał w żywe oczy i to w
ważnych sprawach dotyczących śmierci Ks.Popiełuszki
czy też G. Przemyka,
idealnie się sprawdzał jako rzecznik rządu, to
wyjątkowo brzydka postać, ale niestety niektórzy
uważają że to postać zasługująca na to, by być idolem,
choć podszczuwała do śmierci księdza, z pewnością to
osoba która nie bezpośrednio ale miała swój udział w
haniebnych procederach...
Nie na darmo uważana za Goebbelsa stanu wojennego, co
gorsza w latach 90 tych też miał się dobrze,
zapraszany do mediów i chowany jako super persona, a
nie ktoś kto na te honory z całą pewnością nie
zasługiwał. Co do samotności w tłumie, każdy dokonuje
własnych wyborów, sądzę, że tłum niegdy tak naprawdę
nie jest dobrym wyborem, może jedynie gdy się jest np.
na koncercie czy na meczu, wówczas lepiej się
kibicuje, właśnie w tłumie, a na co dzień, msz lepiej
mieć jedną bliską osobę obok, niż tłum...
Co do hipokryzji, to kłamstwo i obłuda jest w cenie, a
ludzi szczerych się nie lubi, a nawet chętnie się ich
pozbywa, bo ludzie lubią obłudę, a szczerość wcale nie
jest lubiana, a co do zmiany zdania, to nie do końca
musi ono być złe, jeśli np, dana partia się nie
sprawdza, której zaufałam, a która mnie zawiodła, to
zmienię o niej zdanie, gdy jej obietnice nie były nic
warte. Kiedyś prof. Kołakowski powiedział, że "tylko
krowa nie zmienia poglądów", dziś wiem, że miał rację,
człowiek obserwujący i myślący, ma prawo je zmieniać,
choć są osoby, które jeśli się z nimi nie zgadzamy, to
nazwą nas głupcami, choć my możemy to samo powiedzieć
o nich, ale po co, w jakim celu?
Tak poza tym, niestety jeśli nawet na coś dobrego
będziemy pluli setki razy, to w końcu ktoś uwierzy, że
to jest złe, a nie dobre, tak poza tym samo kłamstwo
to jeszcze nic wobec podszczuwania i manipulacji,
takie podszczuwanie, zwłaszcza medialne, popierane
przez dane osoby, może doprowadzić nawet do
morderstwa, są tego przykłady, kiedyś zamordowano
Narutowicza, nie tak dawno polityka Rosiaka, bo
nienawiść do PISu osiągnełą szczyty, dziś wielu grozi
Kaczyńskiemu i też są osoby, które jawnie krzyczą, że
chcą go zabić, a czemu, bo nienawiść w stosunku do
niego jest podsycana przez ludzi, którym jego osoba
jest nie na rękę...
Tak poza tym ogólniki typu my - są zawyżone, bo nie
wszyscy my chodzimy po trupach do celu, nie dla
wszystkich pieniądze czy kariera jest najważniejsza,
zatem to słowo my nie dotyczy każdego z nas, msz...
Pozdrawiam Ulu serdecznie i przy okazji już na zaś
życzę -
Zdrowych, rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia, bez
podziałów na my - wy, tylko z poczuciem bliskości,
która jest z pewnością obecna w bliskim gronie, nie
tłumie...
Prawda absolutna, utrata wiary przyszła do nas z elit,
bo to one dają przykład, że bez kręcenia nic nie
załatwisz i prawda jako taka jest u nich pojęciem
względnym. Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości.
Masz rację. A szkoda. Przecież może być pięknie.
Pozdrawiam :-)
Diagnoza trafna i słuszna.
Pytanie czy mamy lekarstwo?
Nie wiem, kim są ci "my" bo to, o czym piszesz, a
myślę, że dotyczy jednak wybranych, bywało pewnie
zawsze, a w systemie, który był nie tak dawno, za
opowiadanie dowcipów politycznych szło się do
więzienia, a a donoszący dostawał talon na wódkę, było
jednak dużo gorzej. Paskudne chwyty, pójście po
trupach, nie znam osobiście nikogo takiego, a jedynie
z polityki, kryminalnych kronik i mediów.
Pozdrawiam.
Mądre refleksje z życia wzięte. Pozdrawiam serdecznie
z podobaniem. Pomyślności i pogody ducha:)
P.S- grafika wyraża nadzieję...
Pozdrawiam z uśmiechem
Ludzka natura, nie daje za wygraną.
Jest krnąbrna i zawsze idzie pod prąd, nie można jej
ugładzić. Siedzi w nas takie licho i co pewien czas
się odzywa. Myślę, że tak było już od zarania naszych
dziejów.
Mimo, że mamy rozum i możemy z tym walczyć, to i tak
nie wszystkim to się udaje. I przegrywamy, tracąc z
życia to co najpiękniejsze. Pozamykani i odgrodzeni
szczelnie od innych.
Znakomity wiersz!
Głębokie i prawdziwe wersy.
Pozdrawiam bardzo serdecznie z nadzieją.
Dziękuję pięknie przemiłym gościom za odwiedziny i
pozostawiony ślad w komentarzach :) Pozdrawiam
wszystkich bardzo serdecznie i życzę udanego
sobotniego wieczoru :)
Smutna, prawdziwa refleksja, pozdrawiam ciepło oraz
ślę serdeczności.
Dobry. Ja się nie zamyka.
Ale nie wpuszczam też wszystkich jak leci...
Pozdrawiam Uleńko :)
A kiedy tak nie było? Bo ja sądzę, że natura człowieka
nic a nic się nie zmienia.
Bardzo refleksyjny wiersz. Szczególnie ostatnia strofa
trafia do mnie.
Pozdrawiam cieplutko, Jovi :-)
Bardzo mocna i prawdziwa refleksja. Niestety, tak
dokładnie jest.
"coraz to wyższe stawiając bramy,
samotni w tłumie cud życia tracąc."
Pozdrawiam serdecznie Uleńko :)
niestety, to prawda. (dziś największa sztuka- nie dać
się oszukać.)
Trafna refleksja, świetnie napisne.
Głos mój i szacun jest twój!