Ludzka samozagłada
Do Nas
Świat pędzi
Przed siebie
Ludzie biegną
Razem z nim
Nie patrzą
Na bliskich
Którzy cierpią
W dłoniach skrywając
Zapłakaną twarz
Dużym łukiem
Omijają głodujących
Co proszą o mały
Kawałek chleba
Z odrazą patrzą
Na rodziny
Które mimo biedy
Kochają się
Przechodzą obok nich
Z wyniosłością
Głową w chmurach
Jakby byli
Kimś lepszym
W dzisiejszym świecie
Pieniądz gra
pierwsze skrzypce
Uczucia odeszły
Gdzieś do krainy zapomnienia
Nasze dzieci
Poznają takie wartości
Jak miłość, przyjaźń i życzliwość
Jako wytwór baśni ,bajek
Czy tego chcemy??
Czy tak ma wyglądać świat??
Że jeden na drugiego
Patrzy wilczym wzrokiem
Że zamiast miłość rządzić światem
To rządzi nim nienawiść i przemoc.
Zatrzymajmy się choć na chwile
Popatrzymy na innych
Postawmy się w ich sytuacji
Zacznijmy czynić dobro
Wtedy świat stanie się lepszy
Bo ta droga którą
Kroczymy prowadzi nas do
Samozagłady
Nie potrzebne tu są bronie
Biologiczne czy jądrowe
Wystarczy zwykła ludzka nienawiść.
Zastanówmy się w jakim świecie chcemy żyć,nikt z nas nie jest święty ale może warto zacząć czynić chociaż troche dobra
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.