Lulajże lulaj
Radość się niesie dookoła.
Wróbel zanurzył dziób w kolędach.
Dzwony kościelne w barytonach:
Bóg się narodził.Hej kolęda.
Karp w galarecie lekko drzemie.
Barszcz zerknął okiem w stronę uszek.
Święta ziewnęły już zmęczeniem.
Czas na spacerek. Nic nie muszę.
W alejach parku naga cisza.
Rześkie powietrze budzi zmysły.
Srebrem koronek mróz tu przysiadł,
chcąc jarzębinom gwiazdkę wyśnić.
Ruda się raczy żołędziami,
gil dzikiej róży zasmakował.
Natura dziecię śpiewem chwali.
Lulajże, lulaj - w różnych tonach.
Komentarze (19)
ciekawe spojrzenie na cud Narodzenia :). Piękne
nawiązanie do kolędy Lulajże Jezuniu
napawa radością :)
no ciekawe spojrzenie
Piękna, świąteczna radość:)
Prze śliczne
super wiersz świąteczny
Śpiewam z Tobą Magdo...hej kolęda, kolęda...pozdrawiam
serdecznie
/Srebrem koronek mróz tu przysiadł,/pięknie,że
chciałoby się zaśpiewać!
Wlasciwie to ja podpisze sie pod zielonaDana.
Pozdrawiam
b. ładnie Magdo, z przyjemnością czytałam :)
Pięknie, klimatycznie, przyjemnie
aż chce się zaśpiewać :o)
piękna kolęda .. cieszą się wszyscy ..
I to jest jeden z najładniejszych wierszy w temacie
Bożego narodzenia, jakie na beju czytałam.
Ślicznie, zwyczajnie, bez silenia się na oryginalność,
ale z ogromną prostotą i smakiem.
Najpiękniej chwali Pana przyroda i bracia mniejsi:)
Piękna kolęda, az się chce Magdo spiewać:)
pięknie świątecznie pozdrawiam milutko pięknego
swiętowania przesyła Basia
Świąteczna sielanka :) Pozdrawiam.