Lustereczko, powiedz przecie...
- Lustereczko, lustereczko
powiedz prawdy chociaż deczko -
kto jest najpiękniejszy w świecie?
- Piękna jesteś, jak kwiat róży,
ale nosek ciut za duży,
no i oczka zbyt zielone,
szare, czarne dzisiaj wolę.
- Lustereczko powiedz wreszcie,
czy mnie lubisz, choć troszeczkę?
- Dajmy spokój tym tematom,
o pogodzie lepiej zacząć.
- Dobrze, dobrze, niech tak będzie.
Dzisiaj słońce świeci wszędzie,
ale serce wciąż w rozterce,
za kochankiem bardzo tęsknię.
Nie odzywa się w ogóle,
a ja tęsknię, kocham czule.
- Nic nie powiem, to nie temat.
Może poproś gwiazdkę z nieba.
- Gwiazdkę wczoraj już prosiłam,
ale ona kaprysiła.
Woli księżyc kusić tylko,
a ty możesz przecież wszystko.
- E, tam! Skończmy to gadanie,
bo nas nocka wnet zastanie.
- On nie kocha mnie wogóle,
może innej potrzebuje?
- Skąd mam wiedzieć? Przestań gderać!
Sam ci powie, kiedy trzeba.
Nie mam siły słuchać tego,
idę w karty grać z kolegą.
Komentarze (20)
Śliczna bajka. Wywołaa uśmiech na mej twarzy. W ładnym
stylu, ciekawie i świetnie się czyta.
W ładną szatkę poezji ubrałaś swoją bajeczkę,
gratuluję.
to tak jak z bajka ale odbicie w rzeczywistości jest u
nas codziennosćia Bowiem tak mało mówimy naszym
ukochanym ,ze są wyjatkowe....
Podoba mi się Twoj wesoły wiersz ,bo pytania te w
kółko zadają sobie Ci co kochani chcą być i kochają i
wszelkie wzloty i upadki wiary w zapytaniu , a
lusterko to nasza dusza i serce Ładne porównanie i
pomysł na wiersz Bardzo dobry w sensie a w formie
dialogu też Brawo!
Lustereczko Twe milczało...ja słów też nie mam zbyt
wiele,cztery tylko małe slowa-wierszyk bardzo mi się
podoba:)