Lustrzany obraz
W lustrze malujesz nas obraz cudowny
wtulona w Twe ciepło, Ty we mnie wtulony
Pragnień westchnienie w obłąkanie wpada
być na zawsze razem...ten pomysł szalony
Wiemy że czas płynie niczym rwąca rzeka
że chwile cudowne Bóg szybciej wylicza
Lecz szczęścia nie można zagarnąć rękami
na zapas się karmić, On wszystko
rozlicza
Złodziejem się staje każdego dotyku
spojrzeń Twoich oczu błękitem zalanych
W aksamicie ciała szukam ukojenia
w słowach tak cudownych Twym ustom
wyrwanych
Wiem że będziesz czekał, ja będę czekała
wiem że nas rozliczą z każdej chwili
razem
Lecz dzisiaj nie myślimy o smutku
rozstania
upijmy się rozkoszą, lustrzanym obrazem
Komentarze (7)
hmm...ładne klimaty w wierszu..interesująca lustrzana
miłość....
Ładny wiersz, temat styl, wszystko doskonałe.Milość
której pragniesz, nie musi zaraz być rozstaniem,
uczucia mogą pozostać na cale życie.
Bardzo piekny wiersz... a ten złodziej dotyku, cudowna
metafora
Ciepły wierszyk, z uczuciami idący w parze. Dobry styl
i technika spowodowały wyszukane słowa i ciekawy
całokształt. Ładnie...
Ładny wiersz i w dobrym stylu, miły w czytaniu
Jakże dużo miłości z tych słów płynie,ile pragnień i
marzeń.To trzeba naprawdę kochać
by nie myśląc o skutkach upijać się rozkoszą.Bardzo
ciepły w ładnym stylu napisany.
Z tego wiersza bije takie ciepło i czułość. Miło sie
czyta:)