łut kłódki
u karmnika osiadł ptaszek
rozrzucając wokół kaszkę;
kluczyk rześki kaski sporo
dzieci płodzić? poza głową
kłódka nagle wstręt zamyka
jak u wózka tak w karmniku
kłoda z nogą konflikt wiodą;
jedna drugiej kłódki kładąc!
spory tworów na otworze;
stwór kaleki a wór zdrowy
jedna szczeka drugi czeka
może spłynie morze rzeką
po węgorzu klaska morze
czas urlopu; lekko dobrze
może począć morze lulać
wtedy może łatwiej udać
kłoda nóżkę przystawiając
(nagą może przez zabawę)
zblokowała lęk świergotem
suto ziejąc z morza ogniem
łut w lodową rzekę trącąc;
(kłody inne w boki mącąc)
spory spór padł łutu kłodą
kluczyk twardy nagą nogą
pomieszanie z poplątaniem;
kolacyjka - wbrew śniadaniu
może może zwalczyć kłódkę
rzeczką może wpuści łut sen
może spór wbrew ma o kłodę
może odgrzać chciał węgorza;
morze z łutem przepłynąwszy
poda kaszkę kłódce morskiej
Groschek
Komentarze (4)
dziękuję za próbę - wiem, że nie
było przyjemnie; wejdź za jakiś
czas (przy okazji) tutaj jeszcze
raz, a zobaczysz trochę więcej..
kluczem okazują się powtarzające
wyrazy jak kłódka - kłoda, może
- morze itp. wbrew pozorom takie
zestawienia typu może może nawet
nie są całkiem bez sensu; trzeba
ale wielokrotnie je przeczytać..
Mocno zawiła gra słów z nierzeczywistymi wersami i
zaskakującymi połączeniami słów, rzadko spotykanymi w
utworach na Beju. Treść wiersza jest pełna paradoksów,
abstrakcji i niestandardowych metafor, co sprawia, że
nie jest łatwo zrozumieć jego przekaz.
Rzuca się w oczy i zastanawia rola czy szczęście
kłódki. Na czym polegają? Niektóre wersy dają
odpowiedź, ale niejednoznaczną.
• „kłódka nagle wstręt zamyka” = ośmiela, albo zamyka
niechęć do posiadania dziecka
• „jedna drugiej kłódki kładąc!” = typowa przeszkoda
rzucona pod nogi
• „może może zwalczyć kłódkę” = otworzyć się na
coś/kogoś, (choćby kolacyjką)
• „poda kaszkę kłódce morskiej” = poda rękę/pozbędzie
się (tu kłódka może występować jako przeszkoda w
pokonaniu bezmiaru morza).
Jednym słowem, wiersz jest EKSPERYMENTALNY. Można go
też interpretować w oparciu o wątek erotyczny. Zgadza
się, że jest bez rymów i można go uznać za twór o
tematyce fantastycznej. Jednak, klimat nie jest
obojętny, bo wszystko wskazuje na zimę.
(+)
P.S. Staszek
Ja wiem że nad morzem będę obchodziła 10tą rocznicę ze
swoją miłością:)) i 20tą kiedy ostatni raz widziałam
morze:))
Czytając Twoje wiersze trzeba wysilić wszystkie
klepki:) nie dajesz odpocząć mózgowi:)) a to ma się
czytać sercem;) :P
"pomieszanie z poplątaniem.."