Lwom
Wolnym rzygaczom
Spotkałem się z Tobą w ciemno
Zaufałem, chociaż przestrzegano
Napiąłem mięśnie pod Twoim wpływem
Pognałem, oszalałem
Zajęte
Minę robię, ale mnie kręcisz
Swawolisz i nęcisz
Zajęte
Przełamując opór buzię otwieram
Nadinterpretację wypiorę
Zajęte
A kto mi zabroni
Ślubnej fotki w porodzie pośladkowo-
gębowym
Dostałem się do wanny
Pralka? Oko ma
W pralce zajęte
Rzygacze wolne
Nagie kamienie
Mży.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.