łyżeczka
ktoś kiedyś był
wydawało się, że będzie zawsze
nie ma go od dawna
dopiero teraz doceniam
że był
zostawił mi w spadku
umiejętności
jazdę na rowerze
lutowanie
ładowanie akumulatora
obsługę nożyc automatycznych
i łyżeczkę w herbacie czy kawie
zawsze i wszędzie
mimo ostrzeżeń wszystkich wkoło
że kiedyś na pewno wybiję sobie oko
tęsknię, dziadziuś... :(
autor
Dżewko
Dodano: 2016-05-05 20:52:10
Ten wiersz przeczytano 740 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
przywoluje wspomnienia pozdrawiam
mój dziadek był taki sam :-) ładnie napisane :-)
Ładny wiersz, jako dziadek odbieram ten wiersz bardzo
ciepło, taki życiowy, pozdrawiam :-))
Z łezką w oku...Pozdrawiam
dobry, podoba mi sie;)
niebanalnie o miłości do dziadka
Bardzo sympatyczny :)
Nie mogę - ten nick przyrósł do mnie ponad 10 lat temu
;)
Dziękuję za miłe słowo, Niedźwiedzico :)
Niebanalnie o tęsknocie za ukochanym dziadkiem...
Ps. Wybacz, że to piszę, ale bez okularów twój nick
czyta się jak... "Dziwko" Może zmienisz?
Dziś dość nostalgicznie, ale dziękuję za pochlebne
opinie.
Zastanawiam się, czy nie lepiej byłoby
bez pierwszego wersu?
Bardzo mi się podoba w treści i formie:) Miłego
wieczoru.
Piękny ukłon i hołd temu, który jest teraz
wiecznością.Dał umiejętności, doświadczenie i odwagę
.Oby to zawsze było z Tobą!