Łza...
Cierpienie....
Na moim policzku pojawia się łza,
Oznacza ona, że kogoś mocno pokochałam.
Zaraz za nią jest druga łza,
Bo ktoś mnie mocno zranił.
Moje policzki stają się czerwone a oczy
spuchnięte,
Bo są pełne żalu, tęsknoty, bólu i
cierpienia…
Łzy dalej spływają jak deszcz po
rynnie….
Czy przyjdzie ktoś z chusteczką i otrze mi
te łzy?
autor
Sandra
Dodano: 2007-04-10 20:23:36
Ten wiersz przeczytano 535 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Tak no cóz miłosc wiąze sie z bólem. No a ten błąd
naprawdę rzuca się w oczy:)
A poza tym jest ok :)
Dziś miłość Cię uszczęśliwi jutro zrani...takie są
koleje losu. Sądze,że troszkę gubisz się w tym
wierszu... i ten błąd w trzecim wersie;/
Jeśli to poprawisz będzie to naprawde niezły wiersz
tryskający uczuciami.