Łza ..

Ponoć mężczyzna nie płacze,
ponoć twardy jest jak skała.
Gdy go miłość przetrąciła
rzeka łez z oczu wylała. Pozdrawiam!

"Po nocy przychodzi dzień
a po burzy spokój.... jak w starej piosence "
pozdrawiam:)))
[

Bardzo piękny, chociaż dramatyczny. Napisany z dobrym
gustem. Króciutki ale świetny. Dziękuje. Pozdrawiam
serdecznie.

Ładna miniaturka, zatrzymuje. Pozdrawiam bardzo
serdecznie Jędrulo

Alicjo, ten komentarz do miał być chyba do mojego
późniejszego wiersza

Rankiem bedziesz niewyspany!!!Serdecznosci!!

To niesamowite,ile dramaturgii w takiej miniaturce.
Miłej niedzieli

"Łza niczym brzytwa" - bardzo męskie podejście.
Podoba mi się też teoria Vick Thora dot. łez :)
Pozdrawiam

Bardzo dobry,choć niezwykle smutny wiersz.
Mam nadzieję,że to tylko wiersz
Serdecznie pozdrawiam
Miłego dnia życzę:)

Jeśli jest noc, musi być i dzień, jeśli łza to musi
być i uśmiech…


Pozdrawiam serdecznie:)

może jest jakieś światełko w tunelu? pozdrawiam
serdecznie

Zrzuć, z serca kamień, a przestanie płynąć łza i
zapanuje w nim światło. Tęsknotę i ból, zamień na
radość każdego dnia. Wiem, że nie jest to łatwe, ale
możliwe. Pozdrawiam!

łza to katharsis oczu
i objaw bólu płynny
który organizm poczuł,
i uczuć symbol słynny..
od tragedii po euforię,
taką mam o łzie teorię.

Ojej, jak dramataycznie.Pozdrawiam cieplutko.

Witam i widzę, że nie odczytałeś mojego komentarza na
FB, co do w/w wiersza. Miniaturka fajna, ale nadmiar w
niej zaimków. Spróbuj wywalić wszystkie, mnie mi,
moja:)

"Łza ..
Łza niczym brzytwa
Moja tęsknota jak żar
Kamień ciąży mi na sercu
Ból mnie ogarnął
We mnie mrok zapadł"

a ja czytam sobie tak:)

"Łza ...

łza niczym brzytwa
ciąży kamieniem
na sercu

tęsknota jak żar
bólem ogarnia
a we mnie mrok zapadł"

sory za uwagi, zawsze to Twój wiersz:) Pozdrawiam.