M...
pojawiłeś się
jak meteor na letnim niebie
otwarte dusze
mówiły to samo
tęsknoty niezmierzone
pragnienia bezkresne
i smutek
nocne rozmowy
byłeś blisko
na wyciągnięcie ręki
i żadnych obietnic
tak było bezpieczniej
dla nas
autor
Baba Jaga
Dodano: 2014-10-14 00:44:53
Ten wiersz przeczytano 2163 razy
Oddanych głosów: 52
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (64)
Dziękuję za odwiedziny i poczytanie.Pozdrawiam
serdecznie:)
Smutny, ale wartościowy, pozdrawiam
Pozdrawiam :)
przemknęła jak meteor ,ale wspomnienia zostały i to
jest piękne !!!
pozdrawiam jesiennie
mimo wszystko była miłość i kochać warto było
jeszcze nie jedno uczucie przed Tobą
nie ma jedynej na zawsze...
pozdrawiam
...smutny ten wiersz ,było i minęło jak meteor...
zostały wspomnienia...pozdrawiam.
Jeżeli otwarte serca mówia to samo a serca biją
wspólnym zgodnym rytmem nie potrzeba nic więcej Miłość
sama przemówi ...
Ona mówi najpiękniej i nie potrzebuje słów sama w
sobie jest obietnicą :)
Piękny wiersz :)
Życzę już na zawsze tych otwartych dusz mówiących
miłością :)
Pięknie dziekuję :)
Serdecznie dziękuję za odwiedziny i życzę wszystkim
dobrej nocy:)
Piękny. Najlepiej bez obiecanek,
wtedy każdy gest jest prawdziwy
od serca, nie wymuszony. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję za miłe wizyty.Pozdrawiam serdecznie:)
Piękny:)
Dobrej nocy :)
Piękne wyznanie, miłych snów-:)
ładny, miło się czyta.
pozdrawiam :)
przeczytałam, głosowałam i pozdrawiam
Serdecznie dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam
serdecznie:)