M...
pojawiłeś się
jak meteor na letnim niebie
otwarte dusze
mówiły to samo
tęsknoty niezmierzone
pragnienia bezkresne
i smutek
nocne rozmowy
byłeś blisko
na wyciągnięcie ręki
i żadnych obietnic
tak było bezpieczniej
dla nas
autor
Baba Jaga
Dodano: 2014-10-14 00:44:53
Ten wiersz przeczytano 2164 razy
Oddanych głosów: 52
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (64)
sorki... powinno być (od)
o meteoru
to lepiej z dala
bo w atmosferze
zaraz się spala
a ten co dotrze
prosto do celu
przysporzyć może
kłopotów wielu...
pozdrawiam pięknie:)))
Obiecanki, cacanki, ale czasami się sprawdzą. Milutko
pozdrawiam.
A jak dobrze obieca to dawać nie trzeba oj tak
pozdrawiam:)
Ładnie.Pozdrawiam.
Jakże pięknie, refleksyjnie...te nocne rozmowy, takie
ważne dla Was, choć nie było obietnic, to byliście
Wy...nic się nie dzieje bez przyczyny...być może to
jest właśnie taki początek wielkiej miłości???? a
czemu nie???? wierzę, że tak będzie...pozdrawiam
serdecznie. miłego dnia.
Dziękuję za odwiedziny i poczytanie.Pozdrawiam
słonecznie w ten deszczowy dzień:)
Bardzo ładny wiersz
pozdrawiam
Czasem lepiej bez obietnic...
romansów świat :) jest uczucie i dreszcz emocji...
szkoda, tylko że nie na zawsze
Miłego dnia :)
Faktycznie, nie obiecane nie musi być dotrzymane...
Pozdrawiam refleksyjnie :))
Nic za coś :) Pozdrawiam :)
Ladnie, z przyjemnoscia:)
Sorry "wielu innych":)
Ładny wiersz, subtelnie ujęty temat miłości bez
zobowiązań i metafory:"meteor" - w literaturze jako
oznaka gniewu bogów.
Natomiast jeżeli chodzi o metaforę " otwartych dusz ",
nie uważam tę jako złą, może tylko jako zbyt często
"używaną". Metafora ta przewija się w poezji od czasów
starożytnych po dzień dzisiejszy, czego przykładem
może być - choćby wiersz o którym jest mowa. W
początkach literatury średniowiecznej chętnie tej
metafory używał Jan od Krzyża ( Pieśń nad Pieśniami .
bodajże w wątku erotycznym), ale wiadomo mnich.
H. Morsztyn - poeta wczesnobarokowy :
Upić się warto, upić się warto,
W szynku na rogu wygłupiać się warto,
W dobrej kompanii popić, to warto.
Czystą kroplami zakropić, to warto!
Wódkę do łbów ponalewać, to warto!
Siedzieć i wzdymać, i śpiewać, to warto!
Z sercem ściśniętym, z duszą otwartą.*
Upić się, upić się - to jedno co warto!
Także nie warto! M.H.
J. Słowacki
Tematy i motywy starożytne obecne są także w poezji
Juliusza Słowackiego, np. .... tylko ci, którzy są
żyzną ziemią, czyli mają " otwarte dusze ", gotowe na
przyjęcie prawdy. ...... wymiar metaforyczny.
Jan Przyboś, T. Karpowicz, J. Stolarczyk, K.
Miłobędzka i na pewno wiele innych pisarzy.
Kończąc słowami J. Przybosia:
"Stuknij dwa razy w stół, a raz poza –
aby zapomnieć wszystkich słów kiedykolwiek użytych,
aby chwile rosły, każda oddzielona nową różą na
zmiennej łodydze,
aby zaczęła się mowa nieznana, której pierwsze słowo
jest zawsze ostatnim,
która wydłuża cienie alei, a ciebie –"
Pozdrawiam serdecznie.