Macierzyństwo
Najpierw małe
cudne, pulchne
Noce często nieprzespane
Potem większe
pełne pryszczy
szał pomysłów
szał hormonów
Noce często nieprzespane
Potem duże
samodzielne
pępowina już odcięta
Wcześniej, później
wokół nich
pojawiają się pisklęta
Niby wolność odzyskana
Niby nie ma się czym martwić
A tak często, nie wiem czemu
znowu nocka nieprzespana....
autor
Małgorzata K.
Dodano: 2018-01-01 19:09:59
Ten wiersz przeczytano 928 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Oni śpią a My nie śpimy,
demografię bogacimy.
Małgorzatko Cudownego Nowego Roku...z wnukami.