MADEMOISELLE W CZERWONYM BERECIE
"Dlatego nigdy nie zapomnisz mojej twarzy,bo zlotych wlosow moich cien poznales sam..." Violletta Villas
Tyle miesiacy na wymienianych
spojrzeniach
Tyle miesiecy na wymienianych usmiechach
Tyle miesiecy na wymienianych wspolnie
zludzeniach
Wszystko to pozwolilo by Nasza milosc
Odrodzila sie silniejsza
Moze tak milo byc...?
Teraz stoi tam pewna kobieta
Nieznajoma w czerwonym berecie
Znasz ja?
To ta ktora dniami i nocami modlila sie
Do Jah-by polaczyl Ich serca
Ta ktora wyczekiwala kazdego Twojego gestu
i slowa
Ta ktora pragnela kazdego Twojego cieplego
usmiechu
I swojego imienia wypowiedzianego z Twoich
ust
Tych miodowych,slodkich slow
Modlitwy zostale wysluchane...
Te miesiace wyczekiwania spojrzen
Daly miejsce nadzieji
Te miesiace wyczekiwanych usmiechow
Daly miejsce nowemu poczatku
Te miesiace zludzen zmienily sie
Na nowa otwarta basn
Ktora zawatrosc jest jak ogord
Zamkniety kluczem
Ktory ma tylko Nicolleau i Esther
Tam jego dwadziescia osem lat a jej
dwadziescia dwie wiosny
Sa drozka zlocista i liscmi ktore ich
polaczyly
Drozka ich spojrzen,usmiechow i milosci
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.