Mafijne porachunki
Raz pewna mrówka z Cieszyna
zajęła sie sprzedażą wina.
Interes szedł cudnie
aż w samo południe
rozdeptał ją słoń z Wołomina.
autor
sir_robin
Dodano: 2004-07-16 14:17:05
Ten wiersz przeczytano 664 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.