Magia
Powiedz, czy ci czarów jeszcze starczy,
abym był pod kloszem twoich myśli,
i zanurzał się wciąż w nurcie wartkim,
w tej miłości, którą los mi wyśnił.
Abym wiosnę mógł w ramiona chwytać
i w brzezinie pić z rozkoszy lata.
Bym przeglądał życie w chabrach żyta,
a po nocach, świty z tobą splatał.
A gdy jesień zwiąże szczęścia nici,
czy potrafisz utkać babie lato?
Wtedy w zimę wlecimy półcisi,
odurzeni jej tajemną magią.
Komentarze (90)
Alina1948, Grusz-ela, Andrew wrc,
dzięki za poczytanie i miłe sowa.
Pozdrawiam :-)
ładnie, romantycznie i magicznie:) pozdrawiam Mariusz
Ale ładnie splotłeś wersy - delikatnie, subtelnie...
Bardzo się podoba :)
Wiesz, jestem na etapie ostatniej strofy, czuję, co
On mówi i dlatego takie pragnienie musi zamienić się w
utkane szczęście.
Z ciepłymi pozdrowieniami :)
Wandaw, ARABELLA, Wanda Kosma,
dzięki za miłe słowa.
Pozdrawiam :)
Chabry żyta, półcisi... Piękny.
romantyczny, że hej i taki uczuciowy, pozdrawiam
Cudny wiersz i romantyzm
Jestem pełna podziwu dla metafor
Pozdrawiam serdecznie Mariuszu
Molica, Skorusa, Milyena,
dzięki za poczytanie i miłe słowa.
Miłego wieczoru :-)
Podoba się taki romantyzm!
Pozdrawiam :)
pięknie i z uczuciem...
Witaj,
romantycznie, magicznie i obrazowo...
Serdecznie pozdrawiam./+/
Zenek66,
dzięki za poczytanie i komentarz.
Miłego weekendu.
Piękna tajemnica magii. pozdrawiam
WOJTER,
dzięki za miłe słowa.
Udanego weekendu :)